6 porad jak cieszyć się pobytem za granicą w pojedynkę
Wiecie dobrze, że do Hongkongu zdecydowałam się wybrać sama z własnej inicjatywy i z własnej nieprzymuszonej woli, a właściwie trochę „przymuszonej”, ponieważ zawsze byłam żądna „wielkiej przygody za oceanem” i po prostu nie mogłam w domu wysiedzieć. Życie w Warszawie…