Hongkong aktywnie – Jak niefortunny zbieg okoliczności popchnął mnie w stronę jogi?

Bardzo popularna w Hongkongu. Ćwiczy nie tylko ciało, ale również umysł. Wzmaga gibkość, elastyczność aktywuje większość mięśni podczas standardowej sesji. Wycisza, relaksuje, odchudza, ma właściwości terapeutyczne. Wszystko fajnie, ale zawsze mi się wydawało, że joga to straszna nuda. Stać przez 10 minut w jednej, niewygodnej pozie – żadna rewelacja.…

Czytaj więcej

Hongkong aktywnie – Wzgórze Lantau

Wiele osób odwiedzających Hongkong ma jeden podobny komentarz dotyczący tego miasta: „betonowa dżungla”. Mieszkając tutaj przez kilka lat mogę jasno zweryfikować, że stwierdzenie to nie jest prawdziwe, a przynajmniej nie do końca prawdziwe. Owszem, dzielnice biznesowe takie jak Central, Admiralty, okolice Kowloon to wysokie wieżowce, biura i wszlekiego rodzaju…

Czytaj więcej

Jogging pod górę, a w nagrodę panorama miasta…

Póki jeszcze słońce przygrzewa, a deszcze nie pada staram się nie zapominać o aktywnym spędzaniu czasu. Hongkong znam już na tyle dobrze, że standardowe atrakcje turystyczne nie do końca mnie przyciągają. Na szczęście to miasto ma taką dynamikę, że niekiedy to co wydawałoby się najbardziej oklepaną turystyczną pułapką można podejść od innej strony.…

Czytaj więcej