Tak przed Sylwestrem to temat musi być luźny i rozrywkowy. Okazuje się, że sporo z moich czytelników to mężczyźni. Fajnie, gdyż ktoś w jakimś komentarzu kiedyś mi zarzucił, że mam fajnego bloga, ale to „blog dla bab”, więc się cieszę, że udowadniam im, że blog jest zarówno dla kobiet jak i mężczyzn.
Teraz jest taki okres, że zbliża się nowy sezon Asia’s Next Top Model (już w styczniu) – popularnego na całym świecie programu rozrywkowego o aspirujących modelkach. Pomyślałam zatem, że zrobię krótki wpis i zachęcę Was do oglądania. Osobiście jestem fanką America’s Next Top Model i pomimo, że w Stanach było już 20 sezonów, wygląda na to, że program się wypala bardzo powoli.
Azjatycki format jest jednak dość niezwykły, ponieważ wbrew ogólnemu trendowi, by robić program w konkretnym kraju, skupia się on na całym regionie azjatyckim.
Prowadzącą jest znana modelka i prezenterka Nadya Hutagalung. Program podobnie jak w Polsce jest kalką amerykańskiej wersji i osobowości w jury poniekąd odzwierciedlają swoje amerykańskie odpowiedniki. Całość nagrana była w Singapurze dla telewizji kablowej Star World. W trakcie programu pojawia się kilka znanych w świecie mody, postaci z Hongkongu m.in. Todd Anthony Tyler. Dodatkowo, wyjazd zagraniczny jest właśnie do Hongkongu, gdzie zrealizowana została świetna sesja zdjęciowa w samym środku miejskiego zgiełku, tak typowego dla Hongkongu.
Dla mnie ciekawy bardzo jest wybór uczestniczek programu. Każda z nich reprezentuje inny kraj azjatycki. Natomiast, jak dla mnie urodowo, uczestniczki są dalekie od typowego dla swojego kraju wyglądu. Kulturowo również praktycznie żadna z nich nie przystaje do tego, co jest uważane za kulturową normę w danym kraju. No cóż…globalizacja sięga najdalszych zakątków świata. Program więc, jest czysto rozrywkowy i raczej dość luźno skorelowany z rzeczywistością. Swoją drogą zastanawia mnie dla jakiego widza stworzono program. Wydaje mi się, że jest on robiony pod rynek amerykański, ale pewności nie mam.
Jest dość duże spectrum dziewczyn o bardzo różnorodnej urodzie. Można jednak zauważyć, że dominuje pewien pan-azjatycki wzór, do którego najwidoczniej aspirują twórcy tamtejszej wersji. Jest sporo dziewczyn mieszanych. Dziewczyna z Hongkongu, Helena Chan, jest w połowie Szwedką. Dziewczyna z Japonii, Sofia Wakabayashi, Amerykaną, a z Tailandii – w połowie Niemką. Moja faworytka, czyli Kate z Taiwanu, okazało się, że nawet nie mówi po mandaryńsku, gdyż jej pierwszym językiem jest portugalski.
Pierwszy sezon Asia’sNTM można obejrzeć na YouTube także poniżej zostawiam linka. Teraz pozostaje mi czekać na drugi, który powinien się pojawić już w styczniu 2014 roku. Dajcie znać jak wrażenia z oglądania i która dziewczyna podoba Wam się najbardziej?
http://www.youtube.com/watch?v=ATMlzuSPpn0