Pianista z Chin, który podbija serca kobiet (i nie tylko…)

Kiedy byłam mała, w okresie szkoły podstawowej i gimnazjum uczęszczałam na lekcje fortepianu do szkoły muzycznej. Rodzice zapisali mnie, gdyż byłam dość mocno zafascynowana początkowo graniem na skrzypcach, później na fortepianie i miałam skłonności do słuchania muzyki klasycznej (w owych czasach głównie Chopina). W miarę upływu czasu, kiedy uświadomiłam sobie jak…

Czytaj więcej

Krew na ulicach…

W mieście, gdzie tempo życia i poziom stresu nie pozwalają na wiele rozrywek, gdzie ludzie pracują ponadprzeciętne godziny, a następnie wracają do mieszkań o poniżej przeciętnej powierzchni, Halloween jest doskonałą okazją by zapewnić sobie rozrywkę. Święto zyskuje coraz większą popularność, zwłaszcza wśród młodych ludzi. Młodzi Hongkongczycy, w przeciwieństwie…

Czytaj więcej

Tuen Ng, czyli wyścigi smoczych łodzi

2 czerwca w Hongkongu wielkie poruszenie: korki w każdą możliwą stronę, gdzie są zatoki i plaże; tłumy przepychające się w metrze i autobusach w stronę plaż; a w ich pobliżu słychać głuche dźwięki bębnienia. To Święto Smoczych Łodzi – antyczna chińska tradycja, która w Hongkongu przerodziła się w dość międzynarodową imprezę. Sama…

Czytaj więcej

Asia’s Next Top Model

Tak przed Sylwestrem to temat musi być luźny i rozrywkowy. Okazuje się, że sporo z moich czytelników to mężczyźni. Fajnie, gdyż ktoś w jakimś komentarzu kiedyś mi zarzucił, że mam fajnego bloga, ale to „blog dla bab”, więc się cieszę, że udowadniam im, że blog jest zarówno dla kobiet jak i mężczyzn. Teraz jest taki okres, że zbliża…

Czytaj więcej

A teraz coś z zupełnie innej beczki ;)…kolonialna tradycja popołudniowej herbatki

Na blogu często poruszam tematy problemów społecznych Hongkongu. Pisałam już o ludziach mieszkających w klatkach, o ekstremalnej sytuacji na rynku mieszkaniowym, prostytucji oraz globalnej migracji zarobkowej skupionej wokół Chungking Mansions. Chciałabym pokazać, że Hongkong to miasto pełne kontrastów i różne od tego co przedstawiają przewodniki turystyczne. Niemniej jednak, prawie w każdym…

Czytaj więcej

West Kowloon Cultural District podczas festiwalu Clockenflap

To co udało mi się przeżyć w zeszły weekend na pewno pozostanie w pamięci na długo. Moi znajomi z Warszawy zawsze się dziwią kiedy mówię im, że idę na koncert bądź festiwal i twierdzą, że to do mnie nie pasuje. Ja jednak uwielbiam atmosferę, jaka towarzyszy festiwalom muzycznym i koncertom. Nie wiem czy to przypadek czy „magia” festiwali,…

Czytaj więcej

Jogging pod górę, a w nagrodę panorama miasta…

Póki jeszcze słońce przygrzewa, a deszcze nie pada staram się nie zapominać o aktywnym spędzaniu czasu. Hongkong znam już na tyle dobrze, że standardowe atrakcje turystyczne nie do końca mnie przyciągają. Na szczęście to miasto ma taką dynamikę, że niekiedy to co wydawałoby się najbardziej oklepaną turystyczną pułapką można podejść od innej strony.…

Czytaj więcej